historia Różana |
II wojna światowa |
|
carski garnizon |
okres powojenny |
|
I wojna światowa |
samoloty | |
okres międzywojenny |
fortyfikacje | |
Dzieje garnizonu Różan | ||
Ostatnia zmiana: 16-01-2007 9:53 |
Autor - Wiesław ŁaskarzewskiJestem absolwentem wydziału mechanicznego Politechniki Białostockiej. Po skończeniu studiów, przez kilka lat pracowałem jako konstruktor. Wkraczający tryumfalnie kapitalizm "zarżnął" większą część polskich zakładów przemysłowych . Zmieniłem zawód...
Mechanika i Historia - dwa różne światy, ale w obu czuję się dobrze. 'Pierwszą miłością' była jednak historia... [A tak na marginesie - Mechanika jest królową nauk!] Dziadkowie po "kądzieli" mieli 10 ha ziemi w Sieluniu, razem z tzw. "Zamkową Górą". Wyobraźnię rozpalały znalezione na niej monety, fragmenty kafli z XVII i XVIII wieku, cegieł ręcznie lepionych, potłuczona ceramika... Teraz wiem, że kiedyś miał tu siedzibę - "fortalicjum" katedralny proboszcz, ale 25 lat temu było to miejsce jedyne, niepowtarzalne, tajemnicze miejsce po "Zamku"... i mogłem penetrować je do woli... Dzisiaj "Zamkowa Góra" ma nowego właściciela, a Dziadkowie - Jadwiga i Władysław Pędzich niestety już nie żyją... Zainteresowanie historią, szczególnie regionalną, zostało. O wielkich historycznych wydarzeniach można przeczytać wszędzie, ale wydarzenia 'drobne', 'miejscowe', są do wychwycenia tylko w danej okolicy... Kurhan w lesie, średniowieczne grodzisko nad rzeką, przydrożny krzyż w miejscu powstańczej potyczki, zagubiony w polu schron bojowy z czasów ostatniej wojny - to wszystko historia, historia regionu, która może mieć unikalne i ciekawsze od innych 'historii' wątki, a których bohaterami mogą być nasi dziadowie , znajomi, lub znajomi naszych znajomych... Wystarczy być ciekawym świata, umieć obserwować i nie wstydzić się pytać. Utożsamianie się ze swoją "Małą Ojczyzną" może być powodem do dumy, a jest to możliwe tylko wtedy, gdy się tę swoją regionalną historię zna ; może to być również "lekarstwo" na małomiasteczkowe kompleksy. To nie filozofowanie, to prawda którą już inni przede mną odkryli... Myślę, że ciekawości świata mi nie brakuje, staram się obserwować (i patrzeć pod nogi by historii nie 'podeptać') i nie wstydzę pytać. Może nie jest to "przepis" na "zrobienie pieniędzy", ale na zadowolenie z życia na pewno.
|
Roshan Bridgehead |
Fortification de Rozan |
Festung Rozan |
Le fortificazioni di Rozan |
|